kopią piłkę na zgliszczach swoich domów
są dwie dróżyny
i koledzy z boiska
dzieci z Dombasu
śpią po piwnicach
przecież zawsze może udeżyć piłka
kule się ze wstydu
umieram z bezsilności
pamiętam jak bawiłam się
w Polaków niemców i Rusków
to miał być nasz świat
to miała być era bez wojny
dzieci z Dombasu
umarły pod cegłami z piwnicy