Chciałem być twym.
Lecz to wszystko to nieprawda.
Wszystko i zarazem nic...
Kocham Cię,
lecz co z tego?
Skoro wiem,
że kochać Cię nie mogę...
Widzę Cię w mojej głowie,
słyszę w każdym słowie.
Czuje ,że życie nie ma sensu,
gdy obok Ciebie nie ma.
Czuję się sam w tłumie,
gdy nie idziesz ze mną.
Nic mnie nie cieszy,
odkąd nie widzę Twojego uśmiechu.
Czy to mara czy prawda?
Nie wiem,
nie potrafię odpowiedzieć..
Wiem tylko to,
że życie jest tylko z Tobą.
Bez Ciebie to powolna śmierć...