gdy na duszy wyrok nosisz.
Nie do tego ja stworzona
przyjdę w nocy niczym żona.
Osobiście cię uduszę
i dla siebie wezmę duszę.
Takiej brudnej ja nie miałam
chodź tak wielu już zabrałam.
Jak już mówisz o rodzinie
im czas smutku szybko minie.
On na ciebie czas wyznaczył
i na wyrok będzie patrzył.
Uczyń żonę więc gotową
bo niebawem będzie wdową.