tęczę też gdy jest pochmurno
nadzieje że nie jest za późno
że trzeba wierzyć choć nie widać szansy
na jutro
na wieczność
słowem obraz tworzę
perlistą pajęczynę
życia tkam
by na zawsze
spamiętać
zapach Twego ciała
pachnącego porankiem
przenikanie wzajemne
uciekając przed światłem
odsłaniając w Tobie wszystko co ważne
oddychasz we mnie rytmem niepokoju
nie pozwalasz zasnąć
jesteś miłością moją....