Na dusze wyrok wydała,
usypia ją piekła melodią,
nieba perłami głaszcze spokojnie,
Nimfa ciemności kusząca łaknących
Druga
Zbliża się rozkosz upojna,
w objęciach kochanki przetrwana.
Zwodziła ciepłem matczynej miłości,
karciła nagością ludzkich popędów.
Trzecia
Najgorsza nadeszła grzechem odziana,
zwracała wolność łoża kochankom.
Czekała powrotu nasienia Bożego.
Znała słabości, kochała błagania.