możesz wiedzieć o mojej dygresji
kocie
ach, chętnie
podtopiłabym cię
patrzyła jak twoje futro
namaka
a potem z papierosem w ustach
i lekko przymrużonym
jednym okiem
oceniłabym skalę
obrażeń
będę twoim ponurym
żniwiarzem
jędzą..
kolcem w łapie
każę ci przerzucać
górę łyżeczką
podlewać naparstkiem
dorosłego cisa
jeść rzepę na kolację
i choćby minęło
sto lat
nigdy mi się nie znudzi
dręczenie