ponad nami, z błogim wiatrem płynął czas,
mrużąc oczy, mnie pieściłaś, całowałaś,
dotykałem, wtedy nieba, lśniących gwiazd.
Coraz większy, pożądania płonął ogień,
zapragnęłaś, abym w tobie trwał i trwał,
na mych dłoniach, zacisnęłaś swoje dłonie,
kwiat storczyka, pachniał obok, czule drżał.
Refren
Czemu, kruki księżyc zakryły?
usta, w twardy zmieniły głaz?
Czemu, mrokiem noc się okryła?
Gdzie wyglądać, można jutrzenki dnia?
Czemu, róże stroją się w kolce?
Jaśmin patrzy, jakby szczęście nam kradł?
Gdzie są ptaki? Gdzie są dziś nasze łąki?
Pocałunek, gdzie go szukać? Gdzie zgasł?
Kiedy spłynie, łza samotna ci po twarzy,
kiedy wicher, jak muzykant będzie grał,
to rozczulisz, się na chwilę i rozmarzysz,
a ja będę, tęsknił czekał w deszczu stał.
W twoje okno, krople wody zastukają,
balkonowe, uchylisz powoli drzwi,
dojrzysz obie, odchodzące wolno w szarość,
przytulone, roześmiane tak jak my.
Refren
Czemu, kruki księżyc zakryły?
usta, w twardy zmieniły głaz?
Czemu, mrokiem noc się okryła?
Gdzie wyglądać, można jutrzenki dnia?
Czemu, róże stroją się w kolce?
Jaśmin patrzy, jakby szczęście nam kradł?
Gdzie są ptaki? Gdzie są dziś nasze łąki?
Pocałunek, gdzie go szukać? Gdzie zgasł?
Wspomnisz wtedy, stary płotek, polną dróżkę,
leśny strumyk, rzekę i wilgotny mech,
ususzoną, lilię wyjmiesz i z nią uśniesz
i z westchnieniem się wyłonisz spoza drzew.
A gdy rankiem, z błogim zbudzisz się uśmiechem,
jeszcze w oczach, będzie igrał piękny sen,
zapomnianą, włożysz błękitną sukienkę
i wybiegniesz, nucąc smutny refren ten...
Refren
...Czemu, kruki księżyc zakryły?
usta, w twardy zmieniły głaz?
Czemu, mrokiem noc się okryła?
Gdzie wyglądać, można jutrzenki dnia?
Czemu, róże stroją się w kolce?
Jaśmin patrzy, jakby szczęście nam kradł?
Gdzie są ptaki, gdzie są dziś nasze łąki?
Pocałunek, gdzie go szukać? Gdzie zgasł?
...Czemu, kruki księżyc zakryły?
usta, w twardy zmieniły głaz?
Czemu, mrokiem noc się okryła?
Gdzie wyglądać, można jutrzenki dnia?
Czemu, róże stroją się w kolce?
Jaśmin patrzy, jakby szczęście nam kradł?
Gdzie są ptaki, gdzie są dziś nasze łąki?
Pocałunek, gdzie go szukać? Gdzie zgasł?