Jasny, pogodny półdzionek sierpniowy
sucho, upalnie, żar leje się z nieba
kłosy brzemienne mają kolor płowy
są już dojrzałe, więcej im nie trzeba
Błękitem chabrów bławaci się pole
maków rumieńce goreją czerwone
właśnie niedawno przekwitły kąkole
w górze radośnie treluje skowronek
Białe rumianki w geście dziękczynienia
wznoszą ku słońcu swoje żółte czoła
polna maciejka uciekła do cienia
wróci na niwę gdy zmrok ją przywoła
W dali półszeptem plotkują topole
że sierpy żeńcy szykują gorliwie
niebawem pełno już będzie w stodole
zboże na żniwa zaczeka cierpliwie
*Wojciech Gerson, Łan zboża z makami, oł., akw.,
MNW, rys. pol.,5683 (82972)